Coraz więcej przedsiębiorców zdaje sobie sprawę z konieczności zmniejszenia swojego śladu węglowego i dekarbonizacji swojej działalności. Jednak dla firm posiadających rozproszone sieci sprzedaży, z licznikami umieszczonymi w różnych lokalizacjach, to niezwykle skomplikowane zadanie. Wielość punktów poboru energii o zróżnicowanej charakterystyce i sposobach rozliczania sprawia, że znalezienie odpowiednich rozwiązań staje się wyzwaniem. OZEOS, firma zajmująca się kontraktowaniem zielonej energii w formule PPA ma na to odpowiedź. 

Firma sprzedająca usługi z branży medycznej w kilkudziesięciu miejscowościach w Polsce zdecydowała, że chce w jak najszerszym zakresie korzystać z zielonej energii. Naciskali na to jej klienci - polskie i zagraniczne korporacje, kupujące usługi dla swoich pracowników. Łącznie firma ma ok. 100 placówek w na terenie całego kraju.  

Zadanie nie było łatwe, ponieważ część liczników firmy znajdowała się np. w galeriach handlowych (czyli klient miał jedynie podlicznik), część w niezależnych budynkach, a jeszcze inne – na terenie tak zwanych niezależnych OSDn. Te ostatnie nie są zbyt skore do współpracy z zewnętrznymi sprzedawcami energii niechętnie zawierają umowy (tzw. GUD, ii GUD-k), które ułatwiają klientom kupowanie energii elektrycznej, od kogo chcą. OZEOS opracowała dla swojego klienta strategię zakupową, która zapewnia jej 100% energii elektrycznej pochodzącej bezpośrednio od producentów zielonej energii.  

- Zaproponowaliśmy różne “koszyki energetyczne dla PPE” dla różnych punktów sprzedaży klienta – mówi Zbigniew Kinal, prezes OZEOS. – Część obiektów, gdzie klient już miał bezpośrednie umowy z dostawcami energii, została objęta fizycznymi umowami PPA. Oznacza to, że energia elektryczna jest przekazywana za pośrednictwem tej samej sieci energetycznej, w której znajdują się zarówno odbiorca, jak i producent. Dla obiektów, które korzystały z usług niezależnych operatorów systemu dystrybucyjnego, tzw OSDn, zastosowaliśmy tzw. wirtualne umowy PPA (vPPA). W ramach tych umów energia elektryczna nie jest fizycznie dostarczana do klienta, niemniej zakup energii w takiej formule pozwala zabezpieczyć kupującemu jej cenę. Jedno i drugie rozwiązanie zabezpiecza ceny energii i daje gwarancje pochodzenia energii z OZE i pozwala wykazać się efektywnością w ramach raportowania ESG. 

Opracowanie rozwiązania było możliwe dzięki temu, że OZEOS skorzysta z platformy technologicznej, pozwalającej na dokładną analizę poboru energii z wielu punktów oraz zestawienie tych danych z charakterystyką produkcji z OZE. Takie analizy pozwalają najlepiej dopasować moc i technologię produkcji do potrzeb klienta, po to, aby koszty bilansowania były jak najniższe, a samo wykorzystanie energii w firmie jak największe. 

Niezbędne były także analizy prawne, pozwalające na bezpieczne zawarcie umów między stronami. Energię dostarczą łącznie 3 podmioty. Końcowe bilansowanie wykonane będzie przez Podmiot Odpowiedzialny za Bilansowanie (POB).